Zdaje sobie sprawę, że używanie Wikipedii w oczach niektórych nauczycieli to obciach, dowód na brak profesjonalizmu „bo tam aż roi się od błędów i nie można na niej polegać”. Nie ma co jednak ukrywać, że Wikipedia jest najbardziej popularną encyklopedią wśród uczniów. Głównie z powodu tego, że jako pierwsza (czasami druga) pojawia się w najbardziej znanej wyszukiwarce. Nie ma co – takie jest moje zdanie - z Wikipedią walczyć tylko uczyć z niej korzystać. Kiedyś napiszę również o serwisach takich jak Ściąga.pl, która również jest (NIESTETY!) popularna wśród uczniów, błędów szukać nie trzeba bo same wchodzą do oczu, mimo wszystko zamiast zamykać oczy można ją wykorzystać je dydaktycznie.
Wracam do Wikipedii.