Zostałem poproszony przez Gazetę Wyborczą o skomentowanie podręczników do IV klasy przygotowanych zgodnie z nową podstawą programową, która wejdzie w życie już za kilkanaście dni. W wywiadzie deklaruję, że ze względu na liczne uproszczenia i pominięcia w tych podręcznikach - "sam sobie napiszę program". Znając rzeczywistość, liczę się z tym, że wielu z czytelników (mam nadzieję, że nie nauczycieli) zarzuci mi ignorowanie prawa i wytycznych MEN. Niedorzeczne? „Polityka” pisząc o podstawie programowej z języka polskiego wyraźnie myli program nauczania z właściwą podstawą, którą błędnie definiuje. Dlatego zdecydowałem się na ten komentarz do mojej wypowiedzi.

Nie podoba mi się podstawa programowa do IV klasy. Świat w niej jest czarno-biały a bohaterowie krystalicznie czyści. Zupełnie jak w popularnych książkach o „Ojczyźnie” sprzedawanych na Poczcie Polskiej. Oparcie narracji na bohaterskim panteonie Polaków jest krokiem w tył w stosunku do tego, co nazywamy nowoczesnym nauczaniem historii. Nie pozwala na rozwijanie u uczniów krytycznego myślenia, nie skłania do zadawania pytań, karze wątpiących a dodatkowo sprawia, że historia staje się po prostu nudna.
Czytaj dalej... "Między bohaterami a zwykłym człowiekem"