W mazowieckim przerwa zimowa więc, troszkę odpoczywając, uzupełniamy nasze Archiwum.
Mapy są dla mnie zawsze świetną okazją do poprowadzenie dłuższej lub krótszej dyskusji. O wiele bardziej wolę odtwarzać przebieg wielkiej wojny z krzyżakami analizując z uczniami jej przedstawienie na mapie niż podążając po prostu za narracją autora podręcznika. Podobnie jest choćby z wojnami XVII wieku albo kampanią wrześniową.
Oczywistym ryzykiem związanym z pracą z mapą jest jej “zagadanie” przez nauczyciela. A więc zamienienia lekcji w wykład - w tym wypadku trochę w formie prognozy pogody, w ramach którego nauczyciel w roli pogodynki czy pogodynka po prostu opowiada o mapie bawiąc się przy okazji różnymi gadżetami (laserowy wskaźnik, jakieś zbliżenie).
Żeby uniknąć takiej sytuacji warto czasem przygotować dla uczniów mapy na foliach, tak aby mogli sami zestawić ze sobą dwie mapy i spróbować wyciągnąć z nich własne wnioski.
Przeglądając facebookową stronę “Kartografia ekstremalna” wpadłem na dwie mapy, które dość dobrze nadają się do takiego ćwiczenia.
Mapa daje możliwość sformułowania wielu wniosków dotyczący zarówno czasów przed, jak i po II wojnie światowej. Dobrze pokazuje na przykład, jak bardzo inna od dzisiejszej była Polska przed wrześniem 39 roku. Tymczasem różnice te nie są przecież oczywiste, a dla uczniów naturalne jest raczej założenie, że pewne rzeczy są niezmienne: granice państwa, język i wygląd jego mieszkańców itd. Warto zatem im regularnie przypominać, jak wielkie były zmiany, które zaszły w skali ostatnich kilkudziesięciu lat. Warto też zauważyć, że obie mapy mogą się nam przydać zarówno na lekcjach poświęconych społeczeństwu II RP, jak i podczas omawiania skutków II wojny światowej.